Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

19:46
Nickelback Lullaby
19:49
Agnieszka Chylińska Kiedyś do Ciebie wrócę
19:53
The Weeknd Save Your Tears

Szokujący paragon. Klienci restauracji musieli zapłacić za... podanie łyżeczek [FOTO]

W sieci pojawiło się już kilka zdjęć niecodziennych paragonów. Klienci restauracji musieli zapłacić za podanie dodatkowego talerza czy przekrojenie kanapki na pół. Tym razem opłata została doliczona za... podanie łyżeczek do deseru.

Szokujące paragony we Włoszech. Dodatkowe opłaty za przekrojenie kanapki na pół

Kilka dni temu media społecznościowe obiegły nietypowe zdjęcia paragonów z Włoch. Chodzi o rachunki wystawione w restauracjach, na których widniały dodatkowe opłaty, które powinny być wliczone w koszt serwisu. Jeden z klientów zamówił wegetariańską kanapkę z frytkami w barze w miejscowości Gera Lario. Poprosił przy tym o przekrojenie jej na pół. Taka „usługa” na rachunku została wyceniona na 2 euro, czyli prawie 9 złotych.

Dodatkowe prośby kosztują – wytłumaczyła Cristina Biacchi, właścicielka baru, w rozmowie z dziennikiem „La Repubblica”.

Podobna niespodzianka spotkała osoby, które odwiedziły lokal gastronomiczny w miejscowości Finale Ligure. Prośba o podanie dodatkowego talerzyka dla 3-letniej dziewczynki kosztowała je 2 euro.

Poszedł do restauracji. Musiał dodatkowo zapłacić za… łyżeczki do deseru

Teraz w mediach społecznościowych znów zrobiło się głośno na temat kolejnego nietypowego paragonu. Tym razem otrzymali go klienci restauracji w miejscowości Alba we Włoszech. Goście lokalu gastronomicznego musieli zapłacić za… podanie dwóch łyżeczek do deseru. Kosztowało ich to 1,5 euro, czyli w przeliczeniu około 6 złotych i 70 groszy. 

Zdjęcie szokującego paragonu zostało opublikowane w mediach społecznościowych. Włoska gazeta wyjaśnia, że choć brzmi to absurdalnie, to naliczanie dodatkowej opłaty jest zgodne z prawem, o ile informacja o tym jest podana w menu.

Klienci restauracji nie potrafili się zachować. Właściciel wprowadził zaskakujące rozwiązanie
Klienci restauracji z telefonem w ręce ten widok staje się coraz powszechniejszym obrazkiem i raczej już nikogo nie zaskakuje. Właściciel jednej z restauracji miał dość tego typu zachowania klientów i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Mężczyzna...

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane